Dzisiaj na wesoło
- I. Lekko śmiesznie:
Bajka królowej zimnej klawiatury
z małym prztyczkiem codzienności
Gadające głowy w telewizorze
(tak mówiła moja babcia
samo urządzenie nazywając diabelską skrzynką)
podają codziennie
odległości, ilości, mnogości,
blamaże miraże zadymiarze
koterie minoderie
alegorie fantasmagorie
unijne kuplety
celebryckie balety
i wszelkie strachy na Lachy
Kwitną sztuczne internetowe więzi
niewolników ekranów, monitorów, portali
– każdy chce być lepszy od drugiego
Ja mam to a ty nie
Ja jestem dobra ty wszystko złe
Jak się ma do tego babcine „nie wypada”
lub Nie chwal dnia przed zachodem słońca?
Prawda jeszcze oddycha
spazmatycznie
między klawiaturą a palcami
Wygląda nieciekawie
zastraszona niemal ociemniała
okulary poprawności ściska
A może się maskuje
nabierze siły wyjdzie z ukrycia
i krzykiem zburzy miasta?
Nas chyba już nie ma
Świata nie ma
Hologram kolorowy
jak kalejdoskop ktoś układa
potrząsa
obserwuje
Pięknie układają się błyszczące szkiełka
i papierki
A ja dzisiaj
królowa zimnej klawiatury
wirtualna we wszystkim
trzymam dystans
chodzę w masce
- II. Trochę bardziej śmiesznie:
Wiadomości medialne
– Ości
– Ogryzione kości
Wiadomości o covid 19
Ta statystyka
jak trucizna wnika
Wiadomości lokalne
(gdzieś w Polsce, ale nie w Lublinie)
Renowacje i zdobienie korony
dla centralnej mamony
- III. Bardzo śmiesznie dziś nie mogę, bo:
Bunt klawiatury
Moja zimna klawiatura
Pod kołderkę dała nura
Powiedziała mi do tego
Skończ lebiego!
Do satyry nie masz głowy
ma być tekst wartościowy
Nie jakoweś dyrdymały
wydumane samochwały
Ty królowa! Dobre sobie!
Co poradzisz jak ci zrobię
Delete, backspace, potem enter
Skasuję cię jak aborter
A Wy szacownego grodu „KozioGłowy”
zamiast czytać wypijcie cocktail owocowy!